Opis
Tuż przed mostem na lewym brzegu potoku we wskazanym na mapie miejscu wychodziła do potoku biała/szara rurka kapiąca ściekami, widziałem ją już w 2021 roku ale teraz znów tam byłem i co prawda rura jest wyłamana/urwana, ale ścieki nadal ciekną spomiędzy kamieni (prawdopodobnie z pobliskich domostw).
Dwa zdjęcia pokazują problem z bliska a ostatnie to widok z mostu.
Problemem jest nie tylko ta jedna rurka bo cały ten potok, z pozoru czysty, jest w końcowym biegu ewidentnie bardzo obciążony biogenami ze ścieków bytowych (na co wskazuje nader obfity "biofilm" czyli po prostu szlam pokrywający dno potoku).
Przy czym potok jest perełką okolicznej przyrody bo zachowanych fragmentów cieków o naturalnym biegu jest na tej równinie jak na lekarstwo. Występują tam cenne gatunki ryb, w tym do niedawna chroniona strzebla potokowa.
Uważam, że głównym źródłem zanieczyszczeń jest wieś Bagieniec, hotel i stajnię koło Wierzbnej mniej podejrzewam bo to nowa inwestycja i musieli wdrażać jakieś sensowne rozwiązania środowiskowe, żadnych rur u nich zresztą nie widać, mam o właścicielach dobre zdanie.
Data obserwacji zgłoszenia